6 kwi 2020

Zmaganie z boho

W najbliższych postach przedstawię swoje zmagania ze zrozumieniem stylu boho. W sumie nie jestem pewna czy mi się udało, osądzi koleżanka Joanna, która zamówiła kolczyki w stylu boho. Jak coś wybierze, znaczy że trafiłam :-)
Na pierwszy ogień poszedł sznurek nazywany chyba azteckim. Co prawda Joanna prosił o tyle piór ile nosił Winetou, a tu nie dość że nie ma piór, to jeszcze bardziej to Montezuma, niż Apacze.
:-)

Pierwsze plecionki bardzo mi się spodobały. Powstały kolczyki duże, ale też i ciężkie, więc chociaż fajne, to chyba trudne w noszeniu.

 drugi przykład (na zdjęciu jeszcze bez biglów) to proste połączenie sznurka i przezroczystego szklanego koralika

I na koniec ślimak ozdobiony krawatką i koralikami toho. Boho z toho :-D


1 gru 2019

"cycki' dla Majki

Dlaczego cycki
i ta nazwa kompletnie nie pasuje, ale takie dostałam zamówienie, z dokładnym wskazaniem o co chodzi. Więc jest to powtórka już zrobionego i potem przerobionego naszyjnika, który obecnie jest w posiadaniu Zuzanny :-).

29 wrz 2019

Frędzle

Frędzle - kompletnie nie moja bajka, jeżeli chodzi o noszenie, ale są pięknym elementem biżuterii, dlatego mnie skusiły. 
W ciągu wakacji zrobiłam komplety kolczyków. Brązowe techniką haftu z kaboszonem, a zielone - spróbowałam sutaszu. Po raz pierwszy i w niewielkim zakresie. Chyba wyszło nie najgorzej.




11 kwi 2018

Ozdoby na głowie

Kolejna odsłona kanzashi
Wykonane z satynowej wstążki opaski na włosy. Przeznaczenie raczej dla dziewczynek, albo wielbicielek akcentów kwiatowych. Wszystko oparte na fantastycznych pomysłach Lerity.
Przedstawiam w kolejności mojego zachwytu ;-)








12 lut 2018

Walentynki 2018

Kolejny koncert walentynkowy przed nami, a na nim jak zwykle aukcja charytatywna. W tym roku zachwyciłam się pracami Lerity, która robi cudeńka ze wstążek i  lamówek, co jest zbliżone do metody kanzashi.
Według jej wzoru przedstawiam trzy serca, w trzech kolorystykach. Każde z nich wykonane z lamówki w pięciu kolorach. W centrum obszyte kaboszony.





Jako dodatek wystawiam na aukcję komplet biało srebrny, który zrobiłam wcześniej ,ale jeszcze nie zdążyłam zaprezentować.


5 gru 2017

gwiazdki na święta

Krótki powrót do robótek został spowodowany zwolnieniem kilkudniowym. I wciągnęłam się na cały okres rekonwalescencji. Miałam przygotować bombki haftem temari, ale to odeszło na inny czas, ponieważ znalazłam w czeluściach internetu przepiękne inspiracje robótek wykonanych ze wstążki atłasowej. Na niektórych stronach określano tą technikę jako kanzashi.
Gwiazdki prezentuję w kolejności odwrotnej do wykonywania. Czyli ostatnia (a pierwsza prezentowana), wg mnie najładniejsza, została wykonana ze zdecydowanie większą wprawą, niż pierwsza. Niestety, jak zwykle, okazało się, że zdjęcia nie oddają urody oryginałów, ale i tak nie jest źle ;-)
Używałam do wszystkich białej wstążki, a poza tym srebrnej, granatowej, szarej, żółtej i błękitnej. Wszystkie zostały pocięte na kwadraty 4x4cm.






9 sty 2017

aukcja z subtelnym błyskiem

Znalazłam chwilę czasu w codziennym zabieganiu, przede wszystkim dzięki chorobie ;-)
Wykonałam naszyjnik potrójny (ponownie) na aukcję charytatywną organizowaną w czasie Koncertu Walentynkowego I Liceum Ogólnokształcącego w Bolesławcu
Wzór zaczerpnęłam od Weraph ze wzoru o wdzięcznym tytule światła wielkiego miasta.
Nie jest to moja pierwsza próba ze sznurem tureckim, ale chyba najbardziej udana. Robi się go bardzo szybko, tylko nawlekanie jest czasochłonne. Niemniej jednak efekt wynagradza trudy.







Użyte materiały to toho 15 opaque jet oraz bugle 3mm w kolorze  silver-lined grey. Jako ozdoba przy zapinającym łańcuszku znajdują się 3 FP w kolorze hematite (6, 4 i 3 mm)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...