26 mar 2014

Czerń i nikiel w dwóch odsłonach

Krótki naszyjnik mojego pomysłu i kompozycji kolorystycznej powstał z potrzeby utworzenia dodatku do zawieszki w formie czarnego pawiego oka (przynajmniej ja miałam takie skojarzenie). Ostatecznie powstała niemalże nierozerwalna całość a to z powodu sposobu podwieszenia, który polega na wsunięciu sznura w krawatkę z tyłu  ozdoby. Całość wykonana z Toho 11 w kolorach nickel, opaque frosted jet, matalic silver frosted antique silver oraz  opaque gray. Koraliki posłużyły do oplecenia rivoli swarovskiego w kolorze black diamond. Te same kolory zostały użyte w sznurze na 6 koralików.




Drugą ozdobą w tej kolorystyce jest breloczek do kluczy. Jest nim koło wykonane z koralików nickel, fp 3mm silver 1/2 oraz farfale 2x4mm midnight blue pearl. Wzór breloka jak i schemat jego wykonania znalazłam tu. Musiałam go nieznacznie zmodyfikować i dodać wzmocnienie do środka, chociaż gdybym może wykazała trochę cierpliwości to wszystko zaczęłoby się układać :-)



20 mar 2014

Candy

Zapraszam wszystkich na urodzinowe rozdawnictwo czyli candy w kreatywnym kufrze.
Ja sama biorę w nim udział po raz pierwszy (i znowu debiut) bo trochę czasu mija, zanim człowiek się zorientuje co jest czym w przestrzeni wirtualnej ;-)








zobaczymy co z tego wyjdzie :-)

18 mar 2014

Czarno - czerwone

Powoli uświadamiam sobie, że jak tak dalej pójdzie to w ciągu jednego miesiąca zamieszczę tu prace z całego roku. Trzeba albo zmniejszyć częstotliwość blogowania, albo brać się intensywnie do nowych robót. Zostałam poproszona o czarny naszyjnik z czerwonymi akcentami, który zrealizowałam w dwóch formach. To znaczy pierwsza była za mało czerwona i musiałam przerobić całość tak aby akcenty czerwone były nieco bardziej dominujące. Sznur szydełkowy na 5 koralików, bardzo krótki zrobiłam z mieszaniny toho 11 matte color opaque grey, frosted jet i metallic silver frosted antique silver. Dwa sznury połączyłam tak by stworzyły oczko na środku i tu podwiesiłam czerwień. W pierwszej wersji to czerwone korale w czarnych kapturkach.


A potem zmieniłam trzy czerwone jagody, na .... no właśnie na co? czerwony wachlarz?? Sama nie wiem, w każdym razie wykorzystałam do tego fp 6mm opaque red.


Mi osobiście bardziej podobała się wersja pierwotna. A Wam?


16 mar 2014

Debiut wyzwaniowy

Niedawno zorientowałam się, że jest coś takiego jak wyzwania twórcze i jak to działa. Znalazłam więc odpowiednią stronę KREATYWNY KUFER i trafiłam na nowe wyzwanie. Najpierw chciałam spróbować swoich sił w roszpunce, ale potem się przekierowałam na Lorelai.

Pomyślałam, zamówiłam nową porcję koralików, 30 razy zmodyfikowałam pomysł i otrzymałam naszyjnik: wariacja na temat  kwiatu lilii wodnej  w sam raz dla nimfy wodnej.



Naszyjnik powstał z koralików toho 11 w kolorach ceylon: frosted snowflake, frosted aqua i frosted peach cobler. Ponadto wykorzystałam 15 permanent finish - galvanized starlight, a środkowy akrylowy kaboszon z fantastycznym efektem przestrzennym wewnątrz oplotłam silver-lined frosted rainbow teal. Sznur to tubular twisted herringbone (mam nadzieję, że nie poplątałam nazw stylów plecenia ;-)) 

Zgłaszam swoją pracę na wyzwanie KK.

13 mar 2014

W ramach podziękowań

Jakiś czas temu moja znajoma obdarowała mnie "przechodzoną" biżuterią. Ja osobiście nie mam takiego pojęcia w swoim słowniku i mam problemy, żeby rozstać się z czymkolwiek, czy to biżuteria, czy ubranie, czy książka, jednak okazuje się, że nie wszyscy tak mają. Najpierw się wahałam, ale potem jak sroka wyobraziłam sobie co mogę z tym zrobić i przyjęłam darowiznę.

W związku z tym prezentem, postanowiłam się odwdzięczyć i po długim namyśle wyprodukowałam wisior na bardzo długim łańcuchu z perłą. Całość wykonałam według wzoru eridhan. Kolorystyka trochę wpadająca w fiolet. Wykorzystałam toho opaque jet oraz mniejsze metalic amethyst gun metal. Ponadto wisior zawiera tile 6mm pastel purple, fp 4mm matte luster metalic amethyst oraz fp 3mm hematite. Ozdobne miseczki ze starego srebra, łańcuszek typu żmijka, perła mauve dopełniły dzieła. Miałam problem z tym, żeby praca była symetryczna, oraz z tym, czym wypełnić środek. Ostatecznie wykorzystałam kawałek odpowiednio dociętego korka. Na koniec doczepiłam chwościk z fioletowego rzemyka.



8 mar 2014

Oplatanie kaboszonów

Konieczność nabycia kolejnej umiejętności pojawiła się gdy zobaczyłam ceramiczne kaboszony w kształcie łezki. Uczyłam się na niebieskim, opecionym w toho 11 i 14 metalic cosmos i nebula. Zawieszony na twisted herringbone w którym dodałam szary odcień koralików. Zdjęcie jest fatalne, ale naszyjnik już dawno zmienił właściciela i nie mogę zrobić nowych zdjęć,

A potem przyszła kolej na zielony opleciony w matte-color iris peridot, transparent olivine i silver-lined frosted olive.



Zasupłane cd.

I znowu supełki, zupełnie inaczej niż oba poprzednie, bo trzeba było rozdwoić sznur i udało się :-)
Wszystko utrzymane w kolorach ametystowych silver-lined frosted w trzech odcieniach.


Zasupłane

Pewnego razu znalazłam przecudowny potrójny lariat zimowe kwiaty u weraph. Zachwycił mnie dobór kolorów i cały projekt. Wykorzystałam kolorystykę żeby zrobić swoją wariację. Te kolory to: silver-lined crystal, black diamond i gray w rozmiarze 11

Do tego doplątałam przeplataną kolorystycznie pojedynczą bransoletkę.

Czyli wyszedł komplet:


6 mar 2014

Niebiesko

Na początek ubiegłego lata zrobiłam prezent chrześnicy. Zamówienie dotyczyło czegoś w niebieskim, albo brązowym. Pomieszałam oba kolory. Użyłam Toho 11 w kolorze sunflower, a brąz chyba matte color dark copper. W środku toho 15 metalic bronze, a wszystko oplecione na drewnianym krążku. Ponadto wykorzystałam niebieskie pastylki a w kolczykach dodatkowo kryształki w kształcie kropli.



Na innym tle wszystko nabiera bardziej turkusowego koloru, ale rzeczywistość jest bardziej niebieska, a zdjęcie zamieszczam jako ciekawostkę ;-)



4 mar 2014

Krzyżykowe wspomnienia

Dawno, dawno temu babcia Jasia nauczyła mnie wykonywać haft krzyżykowy. Jeszcze wtedy w liceum byłam. Od tego czasu zrobiłam kilka rzeczy.
Żeby zabłysnąć, choć to nie były czasy na modę na ludowość, chociażby w formie haftu, zrobiłam dla siebie pasek. Posiadam go do tej pory, choć dziś już dziurek brakuje ;-) Wykonałam na nim motyw miasta w dzień w nocy. Do czarnego stroju był szałowy


Innym przykładem moich robótek jest serweta w wieniec konwaliowy. 




A dodatkowo wyszywałam obrazki na ścianę dla mojej mamy. Zrobiłam trzy, ale śliwki gdzieś się zapodziały.


A może coś z nowości?

W ubiegłym tygodniu skończyłam wisior dla cioci Basi. Zaczęło się tak, że dostałam nietypowe zamówienie na wykonanie koralikowych patek na kieszenie do lnianej sukienki. Patki zostały zrobione płaskim ściegiem peyot, wysłane i skomplementowane ;-), niestety nie wykonałam ich zdjęcia. Ciocia poprosiła o duży wisior w tych samych kolorach, więc pomyślałam i zrobiłam z koralikówToho 11 w kolorach: trans rainbow frosted dark topaz, opaque oxblood, opaque light beige oraz antique frosted broze. Po obu stronach jest trochę inny wzór, a całość jest zawieszona na miedzianym łańcuszku zdobionym drewnianymi koralami i plecionymi ozdobnikami. Jutro wysyłam z nadzieją, że będzie się podobać.


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...