Jest to znowu praca dawniejsza, która powstała gdy podpatrzyłam i zachwyciłam się koralikami w kolorze rosaline.
Powstał sznur szydełkowy na 6 koralików w rzędzie oraz trzy oplecione szklane kaboszony - zawieszka i kolczyki.
Wykorzystałam do tej pracy koraliki toho 11 w kolorach: trans rainbow frosted rosaline, trans rain rosaline oraz ceylon tomato soup.
Komplet wyszedł strasznie "słodki" i stąd landrynkowa nazwa.
A teraz przejdę do drugiej części
Hura, hura, hura. Wygrałam, wygrałam, po raz pierwszy wygrałam
W sierpniowym wyzwaniu KK mój kapelusz otrzymał wyróżnienie.
Dziękuję bardzo jury i wszystkim, którzy wystawili mi pozytywne komentarze, oraz gratuluję pozostałym zwycięzcom. :-) :-) :-)
Gratuluję wygranej !!! i życzę dalszych sukcesów :)
OdpowiedzUsuńGratulacje! Kapelusz naprawdę robi wrażenie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za pozytywny komentarz:) Gratuluję wygranej. Twoje prace są cudowne kapelusz jak i biżuteria.
OdpowiedzUsuńGratuluję wyróżnienia,cylinder jest fantastyczny ,bardzo mi się podoba :) . A komplecik jak landrynki, bardzo słodki :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń