31 mar 2015

Kolczyki, kolczyki

Dziś przedstawię efekt mojej ostatniej fascynacji. Kolczyki wykonane techniką haftu. Niby nic i każdy już tego próbował, ale ja wsiąknęłam w to dopiero ostatnio. Haftuję zapamiętale i kolczyki sypią się z moich rąk jeden za drugim ;-)
A oto one.

Okrągłe wyszywane na sztywnym filcu i podszyte czarną skórką. Centrum stanowi granatowe kocie oko (zdjęcie nie bardzo oddaje kolorystykę,  w rzeczywistości kolory są bardzo ciemne, ale granatowe a nie czarne) obszyte srebrnymi kuleczkami 2mm i toho 11 i TT w kolorze frosted metallic nebula.
Do kolczyków drobna zawieszka.


Kolejne okrągłe z piaskiem pustyni w centrum, a otaczają go toho 11/0 inside color lt topaz peach lined oraz 15/0 antique bronze. (no i znowu zdjęcie nie oddaje brzoskwiniowej kolorystyki)

 I trzecie, tym razem owalne. Elementem głównym są szklane niebieskie kaboszony, a otaczają je koraliki toho 11/0 w przepięknym kolorze high metallic frosted mediterrean blue i  ponownie 11/0 i TT frosted metallic nebula

2 komentarze:

  1. Pięknie obszyte kamyczki,najbardziej podobają mi się te ostatnie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Haft z kaboszonami to mój nowy konik, chociaż dla mnie najładniejsze są te pierwsze. Ale jak pisałam w poście - zdjęcie nie oddaje ich urody :-(

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...