4 mar 2014

A może coś z nowości?

W ubiegłym tygodniu skończyłam wisior dla cioci Basi. Zaczęło się tak, że dostałam nietypowe zamówienie na wykonanie koralikowych patek na kieszenie do lnianej sukienki. Patki zostały zrobione płaskim ściegiem peyot, wysłane i skomplementowane ;-), niestety nie wykonałam ich zdjęcia. Ciocia poprosiła o duży wisior w tych samych kolorach, więc pomyślałam i zrobiłam z koralikówToho 11 w kolorach: trans rainbow frosted dark topaz, opaque oxblood, opaque light beige oraz antique frosted broze. Po obu stronach jest trochę inny wzór, a całość jest zawieszona na miedzianym łańcuszku zdobionym drewnianymi koralami i plecionymi ozdobnikami. Jutro wysyłam z nadzieją, że będzie się podobać.


2 komentarze:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...